Z błyskiem w oku ...... - Sebastian Cyranek
Cóż to była za podróż! W murach naszego uniwersytetu odbyło się wydarzenie, które na długo zapadnie w pamięć uczestników. Sebastian Cyranek, podróżnik z pasją i ogromnym sercem, zagościł, by podzielić się swoją fascynującą przygodą - dwumiesięczną wyprawą do Jordanii. To, co sprawia, że jego opowieści są tak magnetyzujące, to nie tylko zdjęcia, filmy czy wspomnienia, ale przede wszystkim sposób, w jaki o nich opowiada - z błyskiem w oku, który zaraża i inspiruje.
Sebastian przemierzył pieszo 600 kilometrów przez Jordanię, spędzając 40 dni w drodze, często samotnie, czasami z towarzyszeniem muła lub wynajętym autem na krótszych odcinkach. Opowiedział o wyjątkowych nocach spędzonych w jaskiniach, o spotkaniach z gościnnymi Beduinami, którzy na powitanie pytali, jak mogą pomóc. Te spotkania ukazały, że pomimo kulturowych różnic, możliwe jest nawiązanie serdecznych relacji. Ciekawostką jest podejście Beduinów do pojęcia własności - jak opowiadał Sebastian, dla nich kradzież to obca koncepcja; raczej „pożyczają” rzeczy od innych, co zaowocowało zabawną anegdotą o „pożyczonych” butach.
Sebastian podzielił się także praktycznymi poradami dotyczącymi pakowania plecaka, aby był on lekki, lecz zawierał wszystko niezbędne do bezpiecznej wyprawy. Mówił o wyzwaniach związanych z dostępem do wody i bezpieczeństwem w Jordanii, którą opisał jako kraj przyjazny podróżnikom.
Wyjątkowym momentem spotkania było wspomnienie o Mamie Aidzie, starszej kobiecie i zarazem popularnej tiktokerce, która gościła Sebastiana w swojej jaskini, traktując go jak własnego syna. Opowieść ta stanowiła przykład niezwykłej gościnności i ciepła, jakie można spotkać w dalekich krajach.
Spotkanie z Sebastianem było nie tylko okazją do wysłuchania fascynujących opowieści, ale także do zobaczenia, jak podróże łączą ludzi. Wzruszającym momentem było odkrycie wśród słuchaczy pary, którą Sebastian poznał podczas swojego pobytu w Jordanii. Ich obecność pokazała, że podróże mogą tworzyć trwałe więzi między ludźmi z różnych zakątków świata.
Zachęcamy do refleksji, jak takie spotkanie może zmienić nasze podejście do podróżowania. Czy inspiruje do zaplanowania własnej przygody? Sebastian pokazał, że wystarczy odrobina odwagi i otwartości, by za niewielkie pieniądze wyruszyć w podróż życia.
Dziękujemy Sebastianowi Cyranek za podzielenie się swoją pasją i za błysk w oku, który bez wątpienia zainspirował wielu z nas do odkrywania świata. Jesteśmy pewni, że jego przyszłe wyprawy będą równie pełne przygód i nie możemy się doczekać, aby o nich usłyszeć.